Cześć,
Fajnie, że jesteś! Jeśli lubisz ludzi i to, co mają do przekazania, zostań na chwilę, bo:
JA – piszę, abyś czytał.
TY – czytasz, aby spojrzeć szerzej.
Moje motto
Piszę o tym co ważne, aby nie zostało zapomniane.

Po świętach, po covidzie
Po Świętach, po covidzie Święta i Sylwester przebiegały inaczej. Spędzaliśmy je w małym gronie, więc nie trzeba było szaleć 😉 Miałam jeszcze więcej czasu, aby porozmawiać z bliższymi i dalszymi znajomymi. Rozmowę zaczynałam tak: Włosy lokujesz, kieckę prasujesz czy buty pucujesz? Nieeeee? To tak jak ja! Fajnie było pogadać, ale tylko pierwsze i ostatnie zdania
Widać światełko w tunelu
Jak dobrze, że go już nie ma! Są książki dobre, znakomite i takie, które na zawsze zostają w pamięci. Dawno żadna biografia nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak życiorys Kuby Błaszczykowskiego. Ale to było już kilka lat temu, a zaczynając lekturę „Zbyt wiele i nigdy dość” nie sądziłam, że po każdym rozdziale będę się
Pytanie, które musiało paść!
Tak się zastanawiałam, kiedy zada to pytanie i co mu wtedy odpowiem. Długo nie trzeba było czekać, zwłaszcza, jak się kupuje tygodniki traktujące o polityce, sprawach społecznych i bieżącej sytuacji w kraju i na świecie. Na jednej z okładek fotka z prostestu kobiet i napisy treści wiadomej. Najpierw Ignaś zrobił duże oczy, potem spojrzał na