Tytuł może sugerować jakąś niefajną sytuację, ale zapewniam, że będzie optymistycznie i z korzyścią dla zdrowia. To, co się dzieje wokół, odłóżmy na bok, bo wywołuje negatywne emocje.
A JA CHCĘ SIĘ DZIELIĆ DOBRĄ ENERGIĄ I UŚMIECHEM! 😊
W moim przedostatnim wpisie “Wymarsz z kuchni” napisałam, że dbam o równowagę kwasowo-zasadową (w skrócie SKZ). Kilka osób, zwłaszcza płci męskiej😉, pytało mnie później, o co chodzi z tymi kwasami i zasadami.
Postanowiłam więc napisać trochę w tym temacie, bo dotyczy każdego z nas! Jak to w życiu bywa – balans jest wskazany!
KWAS – kojarzy się negatywnie i tak należy go postrzegać w diecie.
ZASADA – skojarzenie jak najbardziej pozytywne, bo kto zasady ma, ten w zdrowiu długo trwa! Rymujesz Marcia jak raper znad Wisły😎.
ORGANIZM LUBI RÓWNOWAGĘ – GDY JEST ROZCHWIANY TRACI ENERGIĘ!
Zaczynam od definicji:
RKZ = stan, w którym zachowana jest optymalna proporcja jonów w płynach ustrojowych, co warunkuje właściwe pH i przebieg procesów życiowych.
Zrozumieli Państwo? Kiedyś coś tam na lekcjach zapewne było! Starałam się podać najłatwiejszą definicję 🙂
KAŻDY MA peHa – PYTANIE, CZY TY RZĄDZISZ NIM CZY ON TOBĄ?
Cała filozofia polega na tym, żeby TAK SIĘ ODŻYWIAĆ, aby nie zaburzyć równowagi jonów. Bo jak to bywa z odchyleniami, nie wróżą nic dobrego! Przykładów z życia aż nadto wokół! 😉
Wszędzie trąbią – jedz warzywa i owoce, zastąp masło awokado, stosuj oleje roślinne, ogranicz mięso itd. Można mówić, że to przesada, ale w przypadku równowagi kwasowo-zasadowej to PODSTAWA! 💪
Jeśli nie jemy roślinek, to zakwaszamy swój organizm. Nie mamy energii, często boli nas głowa, kondycja paznkoci i włosów pozostawia wiele do życzenia i jakoś tak wszystko jest do d…!
A dalej już tylko gorzej – możemy nabawić chorób metabolicznych:
- cukrzyca,
- zespół metaboliczny (otyłość brzuszna, wysoki cholersterol LDL – ten zły, podwyższony poziom trójglicerydów, nadciśnienie, miażdżyca),
- dna moczanowa (ból stawów – przeważnie zaczyna się od obrzęku dużego palca u nogi),
- osteoporoza.
Oto lista produktów zasadotwórczych (tzw. alkalizujących), które są dla nas jak Lewandowski dla Bayernu – pożądane i niezbędne🙂:
– brokuł, ogórek, kapusta, jarmuż, brukselka, sałata, szpinak,
– marchewka, kalafior, cukinia, pomidor, awokado,
– cytryna i limonka,
– oliwa z oliwek,
– kiwi, gruszka, winogrona, borówka, jabłka, banany.
W DIECIE POSTAW NA ZIELONY – WARZYWA O TEJ BARWIE CZYNIĄ CUDA!
A teraz produkty kwasotwórcze, których spożycie trzeba albo wyeliminować albo ograniczyć. Wiadomo, że wszystkich się nie da! Jeśli więc są na talerzu, dorzuć te zasadotwórcze. No to jazda z kwasami:
– cukier, sztuczne słodziki, sól,
– jajka, sery,
– kawa, herbata, kakao, piwo, wino, napoje gazowane,
– mięso,
– biały ryż, pieczywo pszenne,
– łosoś, tuńczyk, owoce morza,
– owoce w puszcze, żywność z mikrofali, majonez, keczup.
To nie wszystkie produkty! Całą listę można znaleźć w internecie! Za to lubię ten pożeracz czasu!😉
GRAJ W ZIELONE NA ZDROWIE!


BO ZIELONE WCINAM!
Add Comment